Autor |
Wiadomość |
Asienka
|
Wysłany:
Wto 18:37, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
Jakby sie nad tym zastanowic to rzeczywiscie troszke dziwnie brzmi ale ja jakos nigdy nie zastanawiałam się nad poszczególnymi słowami w piosenkach ;)
Ogólnie piosenka jest śliczna w obu wersjach i moge jej słuchac bez przerwy ;)
Ta niewielka pomyłka jakos mi sie w czasie słuchania "nie rzuca w uszy" |
|
|
agnieszka*_
|
Wysłany:
Pon 15:53, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
Dzięki ,bo już się martwiłam..
Rzeczywiście pewnie ta było,ale sama przyznasz,że to trochę dziwnie brzmi..ale nieważne i tak to piękna piosenka w ońcu nie tylko slowa się liczą ;) |
|
|
Asienka
|
Wysłany:
Pią 23:52, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
W orginale tekst jest taki:
Cytat: |
Das Korn war golden und der Himmel klar.
Sechzehnhundertsiebzehn,
als es Sommer war.
Wir lagen im flüsternden Gras.
Ihre Hand auf meiner Haut
War zärtlich und warm.
|
Czyli mniej więcej:
Zboże było złote a niebo czyste
Bylo lato 1617 roku
Leżeliśmy w szepczącej (szumiącej) trawie
Jej dłoń na mojej skórze
Była czuła i ciepła
Tłumaczenie moze niezbyt udane ale sens ogólny jest ;)
Jak widać nie ma ani słowa o dniu, więc jest to po prostu niedociągniecie w tłumaczeniu libretta na jezyk polski. W kazdym razie niedociagniecie to brzmi ładnie a ze sie troche nie zgadza z natura wampira...mówi sie trudno ;)
Moze po prostu tłumacz skupił sie na dopasowaniu słów do melodii i dopiero pózniej przypomniał sobie ze piosenka dotyczy wampira ;) |
|
|
agnieszka*
|
Wysłany:
Śro 9:57, 18 Lip 2007 Temat postu: |
|
Witam,mam jedno pytanko co do piosenki "Nienasycony głód"
Jak wiadomo padają w niej m.in takie slowa : "Dzień był złoty,nad plami wiatr..:itd
Może jestem malo bystra,ale nie rozumiem tego.
Jak to możliwe ,żeby wampir mógł normalnie funkcjonować w dzień ?
Jeśli ktoś może rozwiać moje wątpliwości to edę bardzo wdzięczna> |
|
|
IzzzzA - Lou :*
|
Wysłany:
Pią 21:25, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
nom, mi tez się podoba. ciekawe jak w Berlinie im to wychodzi. ale najbardziej jestem ciekawa wykonania Carpe Noctem. |
|
|
Villemo
|
Wysłany:
Czw 22:26, 01 Lut 2007 Temat postu: |
|
versja boni moze byc ale niemiecka wersja fajnie brzmi :) |
|
|
IzzzzA - Lou :*
|
Wysłany:
Wto 20:51, 02 Sty 2007 Temat postu: |
|
Mi sie podoba jak Boni spiewa tą piosenkę. :)
bardziej niz nasze pop.. |
|
|
Asfaloth
|
Wysłany:
Pon 16:56, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
Moja siostra cioteczna uwielbia to wykonanie Bonie Tyler i juz się tego wysłuchałam no i rzeczywiście się ona różni od tej naszej popowej wersji. Bo nawet to popowe ma w sobie troche klimatu TW;) |
|
|
Elwira
|
Wysłany:
Pon 16:43, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
IzzzzA - Lou :* napisał: |
nom, racja, wersja angielska - ta popularna różni się nieco od wersji pop na orbicie serc z płyty.. chyba.. |
Oto mi właśnie chodzi Nie są to idealnie takie same wersje, więc taki "atak" na Phee jest troche bezpodstawny ;) |
|
|
IzzzzA - Lou :*
|
Wysłany:
Pon 16:17, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
nom, racja, wersja angielska - ta popularna różni się nieco od wersji pop na orbicie serc z płyty.. chyba.. |
|
|
Elwira
|
Wysłany:
Pon 12:45, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ale Kath, przecież to nie kłótnia tylko wymiana zdań (nawet nie ostra ) |
|
|
Katarzyna.
|
Wysłany:
Nie 20:14, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
Proszę zaprzestanie kłótni, jeśli ktoś nadal ma chęć jej kontunowania, bardzo proszę na pw.
Pozdrawiam,
Kath |
|
|
Elwira
|
Wysłany:
Nie 19:43, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
Magenta napisał: |
Phea napisał: |
No i po przeróbce jest gorsze :P To piosenka niezbyt nadaje się na pop po prostu |
no tak a Boni Tajler i Barabara Srtejsant to sobie to śpiewają dla brechy.
rozumiem, ze sie komus nie podoba ale taki argument mnie po prostu śmieszy. |
Tak mi sie coś wydaje, że Phea nie powiedziała iż podoba jej sie oryginalne wykonanie (Boni Tayler), dlatego dla mnie to rownoznaczne z tym, że może śmiało powiedzieć, że nie podoba jej sie wersja pop. Poza tym, jednak to co śpiewa Boni różni się delikatnie od tej "polskiej" wersji ;) |
|
|
Magenta
|
Wysłany:
Nie 17:58, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
;) |
|
|
Phea
|
Wysłany:
Pią 21:05, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
No to miłej radochy życzę. Ciebie śmieszy, ja piszę ot, tak sobie nie do końca na poważnie. A jesli chcesz poważnego argumentu to piszę: kwestia gustu. MOIM zdaniem TA interpretacja NIE pasuje do wersji POP. Dziękuję. |
|
|