Jakub Wocial - forum dyskusyjne

Gość

I jak mówiłam, chętnie się zorientujemy w możliwościach, ale musimy dostać NAMIARY na proponowane przez Was miejsca, ośrodki, instytucje, bez tego niewiele zdziałamy! I o te namiary ponawiam prośbę, bo do tej pory nic nie otrzymałam!

Gość

dziewczyny gadac to ja tez potrafie, jesli nie dowiem sie osobiscie od pana Mariusza lub Kuby Wociala ze to prawda co piszecie iz tak strasznie sie staracie załatwic rewie w waszym miescie to nie uwierze! co takie dziewczynki mogą???????????

<nie no trzymajcie mnie bo mnie szlag trafi>
"Dziewczynka" hm, ciekawe ile Ty masz lat.
Wyobraź sobie, że rozmawiałam z samym Mariuszem i się umówiłam na styczeń!! czy Ci sie to podoba czy nie!! Ciekawe kim takim jesteś, żeby aż sam Kuba czy Mariusz mieli Cie informować! Wyobraź sobie, że dużo moge! Bo załatwiłam fundusze!!

<jeju nie moge takich ludzi

>

Anetko daj sobie lepiej spokój z takimi uwagami. My wiemy, co wiemy, a Twoje zdanie nas wcale nie obchodzi. Nie wierzysz, to nie wierz! Nikt Cię nie zmusza do wierzenia nam, ale takie uwagi zachowaj lepiej dla siebie.

Ja Ci powiem jedno : Pierw się zorientuje kto wogóle pisze na forum, kim jesteśmy wszyscy, a szczególnie Pauli, jesli się dowiesz to potem porozmawiamy o czymś poważniejszym.

Gość

to trzymam za was kciuki, chetnie ogladne załatwioną przez was rewie........chyba w marzeniach! już widze jak pan Mariusz czy Kuba Wocial chcieliby z wami rozmawiać!!! jestescie żałosne....

Ręce mi opadły. Aneto, jeśli w nas nie wierzysz - trudno, nikt ci tego nie zabrania. Możesz nadal trwać w swoich marzeniach. Nie wierzysz w to, że pan Jaśko czy Kuba chcieliby z nami rozmawiać? Zastanawiające... zabawna sprawa: pewnego dnia będąc w Romie, szukałam pewnej osoby [nie mam tu na myśli żadnego z artystów], poszłam na tyły, a tam p. Jaśko i od razu do mnie "Cześć Kitty" a potem zaczęliśmy rozmawiać właśnie o możliwościach wystawienia Rewii... nadal nie wierzysz? A o tym, że z Kubą można spokojnie porozmawiać, to chyba nie muszę przekonywać... muszę?

Gość

Kitty chyba w twojej wyobrazni! Juz widze jak Mariusz podchodzi do ciebie czy Jakub! ty idz lepiej do zakonu bo wykladasz jak siostra miłosierdzia.

Ja tylko staram się być kulturalna... cóż... śnij dalej... a do zakonu nie pójdę, o! :P

Droga Anetko, całe szczęście nie będiesz miała przyjemności obejrzyćrewii w moim mieście ponieważ miejsca już zaejęte :) A co do rozmów z Kubą, to Ty w tym momencie jesteś żałosna :) Wyobraź sobie, że znami rozmawia, i to przy każdej okazji :)

P.S. Myśle, że ktoś "ważniejszy rangą" mógłby jednak zareagowac na zachowanie tej Anety...

EDIT: Pan Mariusz jest zainteresowany wszelakimi osobami, którzy są chętne do organizacji rewii we własnnym mieście. Zresztą mówiąc " z wami" zupełnie nie rozumiem co masz na mysli...Nie wydaje mi sie bym była jakas trędowata :)

Żałosne, tyle powiem.
Droga Anekto, być może mój głos Cię przekona, jako, iż jestem administratorką forum. Szczerze współczuję artystom traktowanym przez fanów jak żywe posągi, a Ty chyba tak ich traktujesz. Co w tym dziwnego, że Mariusz Jaśko, czy Kuba z nami rozmawiają? Nie raz rozmawiałam z oboma i jakoś nie pamiętam, żebym wtedy była nietrzeźwa czy żeby były inne powody mojego "urojenia". Dziwne, prawda? :-/ Może zamiast krytykować cudze pomysły pomożesz w ich realicji, może dzięki Twojej "pomocy" uda się zrealizować te "marzenia"?!
Może i się nieco plączę, za co przepraszam użytkowników mojego forum, ale nie mam nerwów do tego typu ludzi.
Ostrzeżenie przyznane.

Gość

jestescie głubsze nz ustawa przewiduje, myslicie ze Mariusz czy Kuba, interesują sie takimi kretynkami jak wy? za chwile mi powiecie ze z Bajtlikiem piłyscie kawke z bita smietaną i że jeszcze to on was zaprosił! jeśli dowiem sie od nich że zorganizowałyście rewie w waszych miastach, jestem skłona to wszystko odszczekąc...ale przecież to nierealne...jesteście smarkulami i cóż możecie zdziałac!?

Gość

kittu chyba ci sie coś pomyliło bo Mariusz Jaśko nie pracuje w ROMIE wiec nie kłam beszczelnie!

No dobra Anetko, ale do czego zmierzasz? I ile właściwie masz lat?

Anetko, Mariusz Jaśko był na "ostatnim" spektaklu Kuby, więc nie rozumiem Twoich insynuacji, a skąd to wiem ? Bo z nim rozmawiałam telefonicznie! Owszem, sam dał m isój numer! Swój własny prywatny numer. Na reszte nie mam ochoty odpisywać, bo do Ciebie nie dociera PANI DOROSŁA!!

EDIT: Nie chodziło o chwalenie, tylko danie do zrozumienia ze jednak cos dzialam w zwiazku z rewia. Sory, jak ktos to zle przyjął.

Elwiro, rozumiem, że jesteś zła, mnie też ręce opadają, ale to chyba nie miejsce na chwalenie się czyj się ma numer telefonu

Kath